Oh my cat!
piątek, 24 maja 2013
No i wykrakałam!
...pisząc niedawno o zbliżającej się zimie. Za oknem listopad, więc...
tadam!
Kolejna broszka, nazwana przez znajomą makiem. Niech więc będzie, że mak.
Myślałam, że jest w kolorze malinowym, dopóki nie wpadłam na stare zdjęcia malin:
i już wiem, że malinowa to ona na pewno nie jest.
Co to za kolor??
1 komentarz:
Kursy krok po kroku - Rękodzieło
8 czerwca 2013 09:23
Wspaniała makowa broszka.Pozdrawiam serdecznie.papa
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniała makowa broszka.Pozdrawiam serdecznie.papa
OdpowiedzUsuń